Jako, że dziś Halloween to zaczynam od dyni, ale takiej wesołej nie strasznej
Koła, obręcze, a po doczepieniu (jak ja to nazywam przeróżnych frędzli) łapacze myśli i snów. W każdym razie coś co jest bardzo dekoracyjne, szczególnie gdy powiesi się w oknie.
I jeszcze coś co dołożę do mojej spiżarni
Wszystkich zaglądających do mojego bloga serdecznie pozdrawiam:)
Pięknie wykonałaś łapacze. Są cudną dekoracją okna !!! Widzę , że zapasy szykujesz na zimę. Swojska kapusta kiszona jest najlepsza. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCudowne łapacze!!!Wspaniale się prezentują!!!Dynia super!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńbardzo ładne łapacze :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kiszoną kapuchę zwłaszcza samemu robioną
pozdrawiam serdecznie
Świetna, zabawna, radosna dynia! :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne Łapsze.Też kapustę kisze .Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuń