sobota, 11 stycznia 2020

WYJAŚNIENIA

Obiecałam wyjaśnić swoją długą przerwę. Otóż w sierpniu, po powrocie z urlopu, zawitała na moją posesję ekipa do ułożenia kostki brukowej. Możecie sobie wyobrazić co się działo na podwórku. Pokażę tylko część tych prac - z tyłu domu przy budynku gospodarczym.

Zakupiliśmy wymarzoną grillowędzarkę, ale ustawienie jej - 2,5 tony wagi - było nie lada wyzwaniem.
 
 
Pozostało zagospodarowanie przestrzeni, które sobie wymyśliłam między ścieżkami.


 
 
 
 





Gdy jeszcze nie skończyłam prac porządkowych, nowo zamieszkali sąsiedzi postanowili zmienić ogrodzenie, informując nas o tym dosłownie dwa dni przed pracami. Nie zdążyłam zabezpieczyć roślin, które miałam pod poprzednim ogrodzeniem. Kolejny bałagan na podwórku. 
 
 

A to już po uporządkowaniu i pomalowaniu. Pomalowałam ten mur, ponieważ taki szary nie przypadł mi do gustu. Po prostu wyglądał okropnie. Zawiesiłam kratki, podpórki i ...
 
czekam niecierpliwie na wiosnę, żeby obsadzić nowymi roślinkami i odbudować trawnik.
Zeszło mi się sporo czasu na tych porządkach. Po pracy jest niewiele czasu na takie prace, więc to wszystko się wydłuża. Zastała mnie jesień - dobrze, że łagodna i z piękną pogodą.
Pozdrawiam Wszystkich gorąco. 



6 komentarzy:

  1. Gros travaux pour un magnifique jardin bien aménagé !!!
    Bon Dimanche !
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cię,że dałaś radę, z bałaganu wyłonił się ciekawy projekt. Ja kiedyś zawodową ogrodniczkę sprowadziłam,żeby mi ogród zaprojektowała i przerobiłam go praktycznie sama. Teraz nie mogę się podejmować takich prac, bo zaraz by mi rwa barkowa, albo co innego wyskoczyło. Tobie gratuluję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa.
      Też walczę z różnymi dolegliwościami, ale jak wpadam w ogród wszystko mija, tylko potem czuję się jak 100-letnia babcia - kręgosłup, stawy... Zawsze sobie tak myślę, że jak zrobię w ogrodzie ładnie to potem już tylko będę siedzieć i podziwiać:)

      Usuń
  3. Mnóstwo pracy, ale wynik fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dusiu wspaniale mi się wędrowało po Twych opowieściach jakbym w nich uczestniczyła. Remonty, aranżacje trwają a i porządki to już wieczność - efekt cudny uzyskałaś :) Wędzarnia super, rabatki łał to w tym roku oj będzie się na nich działo że ho ho
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń