poniedziałek, 9 lipca 2012

LATO, LATO

Uwielbiam lato  i kocham upały, ale o tej porze roku chętnie dokupiłabym - za wszystkie pieniądze - czasu, którego ciągle mi brakuje. 
W ogrodzie robi się przecudnie kolorowo i pachnąco. 

 
 
 

obowiązkowo bukiet z róż i lawendy do wazonu.

Oczywiście cokolwiek można przerobić - przerabiam i zamykam w słoiczkach. Czereśnie ciemne i jasne - dżemy, w zalewie winnej z przyprawami (pychotka) i obowiązkowo nalewka. 
 
 
 



 


I właśnie do tego brakuje mi czasu, moje robótki leżą, wołają, proszą - niteczki już końcóweczka, jeszcze dwa rządki i byłby koniec, a tu północ, jutro do pracy.  
 

Żeby nie było, że narzekam. Narzuciłam sobie takie tempo, bo w tym tygodniu postanowiłam zakończyć tę dużą serwetę, a za tydzień urlop i na wyjazd muszę wziąć jakąś nową robótkę.
Póki co pozdrawiam wszystkich, którym brakuje czasu oraz tych, którzy go mają w nadmiarze.
Posted by Picasa

4 komentarze:

  1. Ale pracowita z Ciebie pszczółka! ;o) Pięknie kwiaty Ci zakwitły, czereśnie cudnie ułożyły się w słoiczkach ;o) Ulżyj tej biednej wołającej o pomoc serwetce ;o)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czeresieńki mmm pyszota pod każdą postacią je uwielbiam:)) i czekam na serwetę ;)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko cudne, gdzie Ty czas kupujesz?:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja serwetka w zajączki czeka na wykończenie od ... od kiedy? No właśnie, od marca :) I też jadę dzisiaj na kilka dni do znajomych i zabiorę nową robótkę. A zajączki skończę jak wrócę :)

    OdpowiedzUsuń